fbpx
Trzpień_miarowy_jubilerski

Trzpień miarowy jubilerski

Trzpień miarowy jubilerski - czym jest?

Trzpień miarowy jubilerski jest to przyrząd umożliwiający pomiar rozmiaru pierścionka oraz obrączek ślubnych. Jest on nieodłącznym elementem każdego salonu, sklepu oraz pracowni jubilerskiej. Trzpień miarowy pozwala w łatwy i szybki sposób określić rozmiar oraz obwód wewnętrzny mierzonej biżuterii. Brzmi łatwo? Nic bardziej mylnego! Nie znając kilku zasad jakimi należy się kierować nie będziemy w stanie poprawnie przeprowadzić i odczytać pomiaru. A to pierwszy krok do zamówienia Waszej wymarzonej biżuterii w złym rozmiarze. Oczywiście mierząc palce przy okazji wyboru pierścionka, czy obrączek zazwyczaj posługujemy się pierścieniami miarowymi. Natomiast trzpień miarowy pozwala ściągnąć miarę z już noszonej biżuterii, porównać różne przymiary, a przede wszystkim wykonać biżuterię w odpowiednim rozmiarze. Nie znam pracowni, która nie posiada trzpienia i nie wykorzystuje go podczas pracy. Wyobraźcie sobie jak złe konsekwencje przyniosłoby, gdyby Wasz złotnik nie umiał się trzpieniem posłużyć. Brzmi abstrakcyjnie? Niestety to strasznie częsty problem stwarzający wiele nieprzyjemności podczas odbioru obrączek.

Dlaczego trzpień jest tak ważny?

Podczas pracy nad pierścionkiem, czy obrączkami ważne jest to, żeby biżuteria nie tylko wyglądała pięknie, ale dobrze się nosiła, pasowała na palec i nie powodowała dyskomfortu. Aby osiągnąć taki cel należy wykonać ją w odpowiednim rozmiarze. Pomocny w tym jest trzpień miarowy. Oczywiście są też inne sposoby na sprawdzenie rozmiaru, ale trzpień pozwala zrobić to szybko, nie uszkadzając biżuterii jak to może się zdarzyć wykorzystując suwmiarkę, mikrometr i inne narzędzia specjalistyczne. Wykonując obrączki kilkukrotnie na różnych etapach produkcyjnych sprawdza się rozmiar, aby nie popełnić błędu i nie wygenerować sobie większej ilości pracy. Każde szlifowanie wnętrza, polerowanie, zdobienie powierzchni może skutkować zmianą rozmiaru i aby tego uniknąć lepiej sprawdzać częściej niż rozczarować się na koniec pracy.

To jak z tym pomiarem?

Przed wykonaniem pomiaru należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Trzpień trzpieniowi nie równy! Pamiętajcie o tym! Po pierwsze trzpienie mają różne rozmiarówki. Tak jak spotkać się można z tym faktem w świecie ubrań, gdzie rozmiar M jednego producenta nie odpowiada rozmiarowi M producenta drugiego. Tak też jest w przypadku trzpieni. Jeden zakład zakupi ustandaryzowany trzpień znanego pochodzenia i producenta, inny oszczędzi kilka złotych i zakupi trzpień z dalekiego wschodu. Uwierzcie, tak się dzieje 🙂 W rezultacie rozmiar np. 10 na jednym wyniesie 15,9 mm średnicy wewnętrznej obrączki, a inny trzpień ten sam rozmiar 10 wykaże w średnicy 15,6 mm. Niewiele? W świecie złotnictwa to bardzo duża różnica, a Wasza obrączka może nie przejść przez staw lub przejdzie ale z wielkim trudem i bólem palca. 

Do chwili, kiedy wykonujecie pomiar w danym salonie, który posiada swoją pracownie, a w pracowni posługują się takim samym trzpieniem to nic Wam nie grozi. Pod warunkiem, że i salon i pracownia wykonują pomiar poprawnie. Gorzej, gdy kupujecie obrączki na odległość. Wtedy nie macie pewności, że będzie dobrze. Ok, ale wspomniałem, że palec mierzy się pierścieniami miarowymi, a nie trzpieniem. To prawda! Ale zazwyczaj trzpienie sprzedawane są w zestawie z całą rozmiarówką obrączek. I to, że zmierzycie w salonie palec za pomocą pierścieni nie oznacza, że w pracowni poprawnie użyją trzpienia.

To wszystko brzmi strasznie! Jednak nie chcę powiedzieć, że wszędzie jest źle i nikt nie zgłębił tej tajemnej wiedzy jak obsłużyć to z pozoru proste urządzenie. Pisząc ten tekst mam zamiar podać wam na tacy wszystkie możliwe pułapki, zagrożenia i ewentualnie momenty, gdzie można popełnić błąd.

Jak poprawnie przeprowadzić pomiar?

Skupmy się na obrączkach. Do poprawnego przeprowadzenia pomiaru potrzebujemy dwie rzeczy – obrączki i trzpienia. W dalszej kolejności musimy ustalić jaki profil wewnętrzny ma nasza obrączka? Występują trzy profilowania: płaski, pół-soczewka i soczewka. 

Soczewka jest wyobleniem wewnątrz obrączki, które sięga od krawędzi do krawędzi. Na tej stronie zobaczysz przykład graficzny różnych wersji profilowania.

Pół-soczewka to nic innego jak zaoblenie krawędzi wewnętrznych obrączki z pozostawieniem wypłaszczenia na jej środku.

O profilu płaskim mówimy wtedy, gdy wnętrze obrączki jest zupełnie płaskie a krawędzie obrączki z wnętrzem stanowią kąt prosty. 

Kiedy ustalimy już profil wewnętrzny, przychodzi czas na sam pomiar. Należy delikatnie nasunąć obrączkę na trzpień, aby nie zarysować wnętrza i pozwolić jej na zajęcie miejsca na stożku. Obrączka musi opaść prostopadle do trzpienia, nie może być przekrzywiona i przede wszystkim nie może mieć żadnych deformacji. Zdeformowana obrączka nie opadnie na swoje miejsce a jej średnica wewnętrzna nie pokryje się z trzpieniem. Żeby poprawnie odczytać pomiar powierzchnia wewnętrzna obrączki musi się stykać z trzpieniem po całym obwodzie.

Teraz najważniejsze! Trzpień ma na swojej powierzchni zaznaczone kreski odpowiadające kolejnym rozmiarom. Idąc wzrokiem od najmniejszego rozmiaru do największego, dojście do kolejnej kreski oznacza, że w tym miejscu jest dany większy rozmiar. Czyli biorąc pod uwagę obrączkę z płaskim wnętrzem, kiedy krawędź obrączki opadnie prostopadle na trzpień i zatrzyma się np. na kresce przypisanej do rozmiaru 13 to oznacza, że obrączka jest w rozmiarze 13. Obrączka nie może przejść przez kreskę, ponieważ za kreską rozpoczyna się już większa średnica niż ma rozmiar 13. Zapamiętaj to! Natomiast jeśli obrączka nie dojdzie do kreski i zatrzyma się pomiędzy rozmiarami to nie wpychaj jej na siłę. Oznacza to, że obrączka jest wykonana w rozmiarze połówkowym. Jest to również poprawny efekt. Poniżej przykład obrączki w rozmiarze 10 z wnętrzem płaskim na trzpieniu miarowym.

trzpien_miarowy_pomiar_rozmiaru_obraczki

Inaczej wygląda sprawa z soczewką. Przy tym profilowaniu to najmniejsza średnica obrączki wskazuje nam jej rozmiar. Oznacza to, że około 1/2 obrączki (czasami 1/3) musi przejść przez kreskę danego rozmiaru. Wtedy odczytujemy rozmiar, który znajduje się pod obrączką. Analogicznie jeżeli obrączka zatrzyma się swoją krawędzią na kresce mamy do czynienia z rozmiarem połówkowym. Poniżej przykład obrączki w rozmiarze 10 z wnętrzem soczewkowanym na trzpieniu miarowym.

trzpien_miarowy_pomiar_rozmiaru_obraczki

Przy profilu pół-soczewkowym musimy przez kreskę przeprowadzić wyoblenie tak, aby wypłaszczenie obrączki zatrzymało się na kresce i wskazało miejsce jej najmniejszej średnicy.

To cała magia! 🙂

Oczywiście należy jeszcze zwrócić odrobinę uwagi na szerokość obrączki, promień jej soczewkowania, to czy trzpień ma uskoki pomiędzy rozmiarami czy jest równym stożkiem z wygrawerowaną numeracją ale są to szczegóły i pozostawmy je specjalistą. Wystarczy, że przy pomiarze zwrócicie uwagę na powyżej opisane kwestie a z pewnością precyzyjnie zdejmiecie miarę z biżuterii.

Ale w czym ten problem?

A w tym problem, że cała masa jubilerów mierzy obrączki soczewkowane jak płaskie albo obrączce płaskiej pozwalają przejść przez kreskę rozmiaru traktując ją jak obrączkę z soczewką, co momentalnie daje najmniej pół rozmiaru błędu. Dołóżcie do tego tolerancję w wymiarach jaką zastrzega sobie większość pracowni a jest to średnio 0,1 mm i już robi się nam rozmiar różnicy. To wystarczy, aby obrączka spadła z palca lub powodowała dyskomfort w noszeniu. Po to zostały stworzone standardy, żeby się ich trzymać, a nie tworzyć własne teorie powodujące konflikty, czy sprzeczki pomiędzy klientem, a sprzedawcą.

W naszej pracowni do pomiaru obrączki podczas jej produkcji wykorzystujemy nie tylko trzpień ale szereg innych metod. Dzięki temu macie pewność, że obrączka zostanie wykonana zgodnie z rozmiarem jaki podajecie a rozmiary te odpowiadają naszej rozmiarówce, z którą możecie zapoznać się tutaj. Zapamiętajcie też, że ważniejsza od rozmiaru jest zawsze średnica wewnętrzna. Dzięki temu nawet jeżeli rozmiary nie są ze sobą zgodne, dzięki znajomości średnicy nie dojdzie do pomyłki.

Mam nadzieję, że ten wpis Wam pomoże a powyższe zdjęcia rozwieją Wasze wszystkie wątpliwości. Powodzenia!